Współczesny rynek pracy przechodzi transformację, na którą wpływa m.in. szybki postęp technologiczny. Procesy te stają się coraz częściej tematem debat i dyskusji publicznych, jak również przedmiotem badań. W raporcie przygotowanym przez World Economic Forum z 2018 roku oszacowano, że 75 mln miejsc pracy może zniknąć, gdy ludzka praca zostanie zastąpiona przez systemy oparte na algorytmach. Niemniej naukowcy przewidują, że nowe zawody zapewnią 133 mln miejsc pracy.
Czy można zabezpieczyć się przed nieuniknioną przyszłością? Można. Kluczowego znaczenia nabiorą kompetencje, które odróżniają pracę człowieka od pracy sztucznej inteligencji. Takie umiejętności, niemożliwe do zastąpienia, zostały nazwane kompetencjami przyszłości i zalicza się do nich:
- Kompetencje poznawcze, czyli po prostu ,,kompetencje myślenia’’. Pojęcie zawiera w sobie m.in. kreatywność czy logiczne rozumowanie i rozwiązywanie złożonych problemów.K
- Kompetencje społeczne, czyli wszystko co związane jest z relacjami międzyludzkimi: efektywna współpraca w grupie, przywództwo i przedsiębiorczość oraz inteligencja emocjonalna
- Kompetencje techniczne, czyli tzw. umiejętności twarde. W tej grupie ważne będą takie umiejętności jak programowanie czy analiza danych, ale i cyfrowe rozwiązywanie problemów, a nawet wiedza z zakresu ochrony prywatności oraz cyberbezpieczeństwa.
W czasach rozkwitu technologicznego wiele osób i podmiotów dostrzegło szansę na biznes, podejmując się stworzenia oferty z zakresu rozwoju kompetencji miękkich. Do wyboru pozostają liczne kursy, szkolenia, coachingi, warsztaty, a także konferencje - w wersji online albo w formie realnych spotkań. Wszystkie niestety zamknięte w sztywne ramy czasowe, a często także w nieosiągalne dla wielu warunki finansowe. A co najważniejsze - odbywające się w oderwaniu od naturalnego środowiska, gdzie kompetencje te mają być wykorzystywane, czyli od codziennej pracy. Jest jednak miejsce, które oddaje użytkownikom przestrzeni do pracy, w dużej mierze bezpłatnie, program rozwoju kompetencji przyszłości. W coworkingu Brain Embassy (BE) jego użytkownicy, w ramach opłaty za biurko, czy prywatny gabinet, otrzymują dostęp do wydarzeń prowadzonych w ich codziennym środowisku zawodowym.
Innowacyjna powierzchnia BE sprzyja wspólnej i kreatywnej pracy. Przełamując stereotypową koncepcję work-life balance, Brain Embassy proponuje ją w nowej odsłonie - jako lifespace co-creating, czyli możliwość twórczego funkcjonowania w miejscu, w którym można poczuć się jak w pracy i w domu zarazem, plastycznie dostosowując rytm działań do osobistych potrzeb i preferencji. Użytkownicy mają możliwość pracy w różnych pozycjach lub miejscach takich jak wygodne kanapy, huśtawki czy siedząc na piłkach pilatesowych. Chwilowe oderwanie się od obowiązków, np. krótka drzemka, medytacja, bycie w ruchu, czy nawet wspólne gotowanie są na porządku dziennym dodając energii i zwiększając efektywność pracownika.
,,Użytkownikom naszych powierzchni chcemy dać coś więcej niż unikalny design i funkcjonalne meble. To miejsce ma być dla nich szansą na nieustanny rozwój, pobudzanie kreatywności i przedsiębiorczości. Ma to rację bytu nie tylko dzięki programowi merytorycznemu, poprzez który rozwijamy kompetencje przywództwa, przyszłości i przedsiębiorczości, ale również możliwości spontanicznego networkingu, podczas wspólnych warsztatów oraz śniadań, gotowania czy chociażby porannej kawy. Umiejętności społeczne w dobie technologii są niezwykle ważne i dlatego cieszymy się, że możemy wspierać w ich rozwoju także freelancerów, mniejsze firmy czy zespoły projektowe, które wynajmują przestrzeń do pracy w BE. Wierzę, że dzięki tym narzędziom użytkownicy naszych powierzchni będą dobrze przygotowani do postępujących zmian na rynku pracy.’’
puentuje Iwona Niemyjska, senior community manager w Brain Embassy.